Coraz częściej spotykam się z sytuacjami, w których trudno jest wyrażać swoje zdanie. Powiedzieć to, co czuję, czego pragnę, co myślę. Powiedzieć "nie zgadzam się" czy "nie tak miało to wyglądać" - to sprawia niejednemu z nas ogromne trudności.
Pytanie brzmi: Dlaczego?
W naszej głowie rodzi się setki scenariuszy, co się wydarzy? Niczym seria szachów, rozgrywana w myślach, analizy, nieprzespane noce.Brak pewności i obawy, czy powinniśmy, czy wypada, jak inni zareagują, czy to wskazane - to wszystko powstrzymuje nas przed wyrażeniem naszych myśli, uczuć, wyrażeniem siebie. Często decydujemy się wycofać nabierając powietrza w usta. Tłumacząc sami sobie: ,, dam mu jeszcze jedną szansę", "Już następnym razem im powiem".
DLACZEGO?
Bo relacja może się popsuć.
Bo ktoś może się obrazić.
Bo ktoś może się zwolnić.
Bo ktoś może Nas zwolnić
Bo ktoś może przestać Nas lubić
Bo ktoś może przestać się angażować.
Bo może spaść kogoś efektywność.
Czy tak myśli dorosła osoba? Czy dorosła osoba nie potrafi wytrwać w niekomfortowych sytuacjach?
NIE!
Osoba dorosła ponosi konsekwencje, ma pewność swoich decyzji, potrafi znieść nieprzyjemne sytuacje, jest autentyczna wobec samej siebie. Akceptuje siebie jako zintegrowaną całość, ze swoimi wadami i pomyłkami. Potrafi wyrazić siebie, bo akceptuje siebie. Nie zastanawia się co odpisać na maila, co powiedzieć ,, żeby wyszło dobrze".Tutaj do pracy ze Swoją dziecięcą stronną.
Jak dziecko, lękamy się, że ktoś przestanie nas lubić, kochać, doceniać, zauważać, szanować. Znowu włączy się głos rodzica ,, a nie mówiłem, miałem rację" ,, Było nie wychylać się " ,, Było nie wybiegać przed szereg" . W rezultacie zaczynamy wątpić we własne myśli, we własne decyzje, we własną wartość. Autentyczność w wyrażaniu swojego zdania staje się zagrażająca.
A więc, co robić ?
Mówić, przestać się bać, kto coś pomyśli, jak Nas oceni. Mamy prawo do swojego zdania, do swojej oceny, do swoich myśli, do swoich uczuć. Inni zaś mają prawo się z tym nie zgadzać.To jest normalne, to jest OK.Nie analizuj wszystkich możliwych scenariuszy rozmowy, nie analizuj tego jak się potoczy sytuacja. Po co? Po co to analizujesz - żeby wyszło jak najlepiej? Aby wyjść na osobę w 100 % kompetentną ? Mającą rację?
Nie musisz!!
Może być sobą, nie zawsze doskonałym/ doskonałą lecz prawidzywm/ prawdziwą.I uwierz, że bez znaczenia, jak to się skończy, podziękujesz Sobie. Poczujesz się lepiej. Bez stresu, udawania, analiz.
Pamiętajcie, że wszystko jest dla nas, nie przeciwko nam. To, co wydaje się trudne i niekomfortowe, staje się naszą drogą do wzrostu i rozwoju.
Odrzućmy strach przed odrzuceniem. Otwórzmy się na autentyczność, niezależnie od reakcji innych. Pamiętajmy, że jesteśmy wartościowi i nasze zdanie ma znaczenie. Niech nasza pewność siebie i wiara we własną autentyczną siłę prowadzi nas przez życie.
Więc dziś postanówmy przestać negocjować z samymi sobą i po prostu mówić. Wyrażajmy siebie z odwagą i szacunkiem. Niech nasze słowa staną się mostem do lepszych relacji, większego zrozumienia i prawdziwego wzrostu. Niech autentyczność będzie naszym przewodnikiem w biznesie i życiu.
Pamiętajcie, że wszystko, czego potrzebujemy, jest w nas samych. Niech nasza autentyczność i odwaga wypływają na świat i inspirują innych do tego samego. Bo kiedy ufamy sobie i jesteśmy autentyczni, możemy osiągnąć nieograniczone możliwości.
autor: psycholog, psychoterapeuta Klaudia Put
Comments